/Trumna
boga/
Specjalnie tobie zamykam się w trumnie,
specjalnie tobie okrywam świat popiołem,
specjalnie tobie, tobą się staję.
specjalnie tobie okrywam świat popiołem,
specjalnie tobie, tobą się staję.
Zamurowałem twarz w tej mazi popiołu zgorzknienia,
a Ty, codziennie podajesz mi trochę więcej gipsu,
zamurowałem.
a Ty, codziennie podajesz mi trochę więcej gipsu,
zamurowałem.
Zesztywniało mi moje kilka gramów duszy,
kto by pomyślał, mnie? duszy.
Ale wciąż czuję popiół,
jestem zamknięty,
hermetycznie czuję popiół!
Śmierdzi, ty też śmierdzisz, a trumny nie ma,
tak naprawdę nie ma, a ty ją widzisz.
Muruję,
i znowu
tobą się staję.
i znowu
tobą się staję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz