wtorek, lutego 14

Twoje, nie moje.

W którym momencie przestali kształtować cie ludzie, a zaczęli być tylko dodatkiem? Może nawet nieznaczącym szczegółem?
Bo tak stoisz i zwlekasz, stoisz i czekasz, stoisz, i właśnie, tylko stoisz.
Czy Ty to przenośnia do Ja? Pożerają mnie pytania, pożerają mnie słowa ~dorośnij ~zmień się ~przestań ~musisz; Ja, to chyba nie Ja, ale również nie Ty, kim jesteś, jestem, jesteśmy, będziemy?
Idę osłupić się zielonym światłem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz